Search
Close this search box.
Available 24 Hours
(212) 514 - 5100
CALL US 24/7
Home » Wypadki Samochodowe » Odszkodowanie za Wypadek Samochodowy

Odszkodowanie za Wypadek Samochodowy

Home » Wypadki Samochodowe » Odszkodowanie za Wypadek Samochodowy
Odszkodowanie za Wypadek Samochodowy

Zarząd miasta Nowy Jork zatrudnił kontraktora do naprawy płyt jezdni na autostradzie znajdującej się na zachodniej stronie Manhattanu. Miasto wraz z kontraktorem przygotowało plan, na podstawie którego praca miała być wykonana zgodnie z zasadami bezpieczeństwa przy zamknięciu części tej autostrady. W momencie wypadku, lewy oraz środkowy pas autostrady prowadzące na północ Manhattanu były zamknięte, pozostawiając jedynie prawy pas dostępny dla przejeżdżających samochodów.

W czasie, kiedy praca na autostradzie była wykonywana, 200 stóp przed zwężeniem, nastąpił wypadek. Po tym wypadku nie dokonano żadnej zmiany w ustawieniu zamknięcia autostrady, a prace remontowe trwały dalej. Około dwóch godzin później, w czasie, kiedy dwa pasy autostrady były wciąż zamknięte, nastąpił karambol pięciu samochodów, w okolicy miejsca, gdzie zdarzył się poprzedni wypadek.  Taksówka, która wjeżdżała w środkową linię z lewej strony, została uderzona z tyłu przez samochód jadący w lewej linii. Samochód z przodu, uderzył natomiast w auto znajdujące się bezpośrednio przed nim na środkowym pasie. Po tym wypadku kierowcy uszkodzonych samochodów wyszli na autostradę i stali na jej poboczu. Czwarty samochód jadący z tyłu nie zdążył wyhamować i uderzył z impetem w zatrzymane auta. Kierowca tego auta wysiadł, aby podać informacje dotyczące jego ubezpieczyciela i w tym momencie został potrącony przez piąte auto, które uderzyło w jego samochód. Po tym wypadku, kierowca czwartego samochodu zdecydował się na skierowanie do sądu sprawy przeciwko miastu, jego kontraktorowi oraz kierowcy piątego auta biorącego udział w kolizji.

Poszkodowany kierowca czwartego auta doznał poważnych obrażeń nóg, kolan, miednicy, ramienia oraz żeber, ja również złamania piszczeli oraz kości strzałkowej, jak również zerwania wielu ścięgien kolan, które wymagały trzy-tygodniowej rekonwalescencji w szpitalu. Ten sam kierowca musiał przejść pięć operacji kolan w wyniku tego wypadku. Po pierwszej operacji został przetransportowany do sanatorium na rehabilitację. Po usunięciu gipsu, jego nogi były wciąż opuchnięte i bardzo ograniczone, jeśli chodzi o możliwości ruchowe. Przygotowano dla niego specjalne szyny, które pomogły mu z powrotem nauczyć się chodzić. Po tym przeszedł on kolejną operację na lewym i prawym kolanie. Dwa lata później musiał on przejść jeszcze jedną operacje na lewe kolano. Po każdej operacji musiał zacząć używać szyn oraz rozpocząć długotrwałą terapię.

Do chwili obecnej pozostaje on pod kontrolą leków przeciwbólowych oraz przeciw obrzękowych. Przez okres całego życie będzie on wymagał aż czterech operacji wymiany kolan, dwóch na każde kolano. Ten kierowca, który miał 41 lat w momencie wypadku, będzie odczuwał ból i cierpienie do końca swojego życia w związku z obrażeniami których doznał na skutek tego wypadku.

Na procesie, jego ekspert zeznał, że sposób w jaki zamknięto autostradę był niebezpieczny i odbiegał od normalnej praktyki przy tego rodzaju pracach. Używając planu bezpieczeństwa przygotowanego przez miasto oraz kontraktora, stwierdził on, że minimalne zabezpieczenie tego typu pracy polegałoby na ustawieniu wielu znaków informujących kierowców o zbliżającym się zwężeniu, wliczając w to „prace drogowe za jedną milę”, „dwa lewe pasy zamknięte za pół mili”, „dwa lewe pasy zamknięte za 1500 stóp” oraz strzałki nakazującej kierowcom zwężenie jazdy, jak również świecących słupów drogowych zaznaczających zamknięte pasy drogi. Ekspert poszkodowanego kierowcy zeznał również, iż ponieważ pozwani nie przygotowali tych prac w taki właśnie sposób, to zmusiło kierowców do gwałtownego hamowania oraz nie kontrolowanego zjazdu na prawy pas.

Po sześciotygodniowym procesie, ławnicy wydali wyrok na korzyść poszkodowanego kierowcy i przeciw miastu oraz kontraktorowi. Uznali, że miasto było odpowiedzialne za wypadek w 65%, a kontraktor w 35%. Przyznali również poszkodowanemu kierowcy $2.2 miliona dolarów za ból i cierpienie do momentu wyroku oraz $3.8 miliona za ból i cierpienie na przyszłość. Żona poszkodowanego otrzymała $700,000 za utratę wsparcia małżonka do czasu wyroku oraz $425,000 na przyszłość.

Pozwani złożyli apelację. Sąd apelacyjny uznał, że wyrok ten był zgodny z materiałem dowodowym. Zarówno miasto jak i kontraktor powinni byli dołożyć większej staranności w zabezpieczaniu tych prac drogowych. Sędziowie apelacyjni uznali, że były dowody na to, iż zwężenie drogi przez kontraktora, bez odpowiedniego zabezpieczenia znakami drogowymi, przyczyniło się do wypadku. Sąd ten uznał również, iż odszkodowanie za ból i cierpienie było we właściwej wysokości, w porównaniu do obrażeń jakie doznał kierowca. Tak samo sędziowie uznali, iż odszkodowanie przyznane małżonce poszkodowanego było słuszne, jako że spoczął na niej obowiązek utrzymania całej rodziny, włącznie z dziećmi oraz poszkodowanym małżonkiem.

Sąd apelacyjny uznał jednak podział procentowy winy pomiędzy miastem a kontraktorem za niesłuszny i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia wyłącznie, jeśli chodzi o podział odpowiedzialności cywilnej pomiędzy tymi dwoma pozwanymi stronami.